Mały Patryk i jego pasieka

> „Historia małego Patryka.” Dawno, dawno temu był sobie mały chłopiec o

imieniu PATRYK. Marzył, by stworzyć coś swojego – coś, co dawałoby radość.

Pewnego dnia, spacerując po złotej łące, . Ule lśniły w słońcu, a w powietrzu tańczyły

pszczoły. – brzęczenie było jak muzyka. Wtedy PATRYK zrozumiał, że znalazł coś wyjątkowego.

Od tamtej chwili – obserwował, pomagał, poznawał świat pszczół. Uczył się cierpliwości,

pracy i szacunku do natury. : „Założę własną pasiekę.” Nie było łatwo,

ale z każdym dniem, z każdą kroplą miodu i każdą pszczołą, jego marzenie stawało się prawdziwe.

Z czasem pasieka rozkwitła – ludzie mówili, że tam czuć słońce i spokój.