Benchmark słowników: lista, hash, czerwono-czarne

Twoje przeczucia co do wydajności kodu są nic nie warte bez twardych dowodów.

Na tych laborkach wrzucamy na ring listę, tablicę mieszającą i drzewo czerwono-czarne,

żeby sprawdzić, która struktura najlepiej nadaje się na słownik. Samo napisanie kodu

to dopiero rozgrzewka, bo musisz zaprojektować eksperyment, który dosłownie zajedzie te algorytmy,

włączając w to najgorsze możliwe przypadki danych. Haczyk tkwi w raporcie. Masz opisać środowisko

i wyniki tak przejrzyście, żeby zrozumiała to nawet dziewięćdziesięcioletnia staruszka albo siedmiolatek. Nie wystarczy tabelka

z czasami. Jeśli twoim jedynym wnioskiem będzie stwierdzenie, że jeden algorytm

był szybszy od drugiego, to znaczy, że nic z tego nie zrozumiałeś.